Rozalii zmagania z Producentami
Siedzę właśnie w tramwaju numer 6, jadącym trasą Bytom - Katowice. Jest godzina 21:01, a ja pod osłoną nocy wracam z Opery Śląskiej, z rozdania Złotych Masek. Trasa będzie długa, więc chcąc, nie chcąc spędzę trochę czasu w tym pojeździe szynowym firmy "Tramwaje Śląskie S.A.", której reklama blinduje mi właśnie po oczach z zawieszonego pod sufitem monitora. Ponieważ niewile się dzieje, a za oknem nic nie widać to napomknę może mimochodem, że gala rozdania Złotych Masek była równie długa, jak ta podróż. Oczywiście wszystko zorganizowano przewspaniale, ale w pewnym momencie nie wiedziałyśmy (z Krysią) czy to uroczystość przeplatana fragmentami opery "Romeo i Julia" czy opera "Romeo i Julia" przerywana rozdawaniem nagród. Z zakresu musicali, nagrodę za scenografię m.in. do "Bulwaru Zachodzącego Słońca" (Teatr Rozrywki) otrzymał Luigi Scoglio. Brawa! Po cichu liczyłyśmy także na Złotą Maskę dla Marii Meyer w kategorii "Aktorst